Dzbanki z filtrem – dostępne w wielu sklepach, okupywane w ostatnich czasach bardzo nagminnie, bardzo tanie. Wygodne w przenoszeniu i przewożeniu w dosłownie każde miejsce. Reklamowane coraz częściej, budzą zainteresowanie wielu ludzi.
Dzbanki filtracyjne i ich przeznaczenie
Wkłady, jak i dzbanki z filtrem ( https://www.sferis.pl/dzbanki-1900 ) to dla wielu osób dopiero rozpoczęcie przygody z filtracją wody. Osoby te często zadają sobie pytania: jak konkretnie działa taki dzbanek? Składa się on z pojemnika, filtra i jeszcze jednego pojemnika (na czystą wodę). Często spotyka się również zamontowana lampkę, informującą o nadchodzącej wymianie wkładu. Działanie takich dzbanków to prosta rzecz: pokrywa jest zdejmowana, a woda wlewana do środka.
Woda przepływając, dostaje się do drugiego pojemnika właśnie przez filtr. Dzięki temu brudna woda nie miesza się z tą, która oczyszczania jeszcze nie przeszła. Czas oczekiwania na takie oczyszczenie to zazwyczaj nie więcej, niż dziesięć minut. To bardzo mało, a pozwala zaoszczędzić naprawdę sporą ilość pieniędzy. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że zwykła woda z kranu po zainstalowaniu odpowiednich filtrów i wkładów jest zdatna do picia tak samo, jak ta zakupiona w sklepie.
O wkładach filtracyjnych słów kilka
Na początku warto wiedzieć, że takie wkłady trzeba co miesiąc wymieniać i kupować nowe, o czym odpowiednie wskaźniki będą użytkownikowi przypominały wraz z upływem czasu. Koszt to od kilku do kilkudziesięciu złotych. Na rynku odnaleźć można wiele wkładów o różnych kształtach i rozmiarach. Często różnią się też dodatkowymi funkcjami. Wkłady te mają poprawić smak wody, jej barwę, usunąć twardość i mechaniczne cząsteczki z rur.
Dużą popularnością cieszą się dzbanki z filtrem ze złożem węgla. Usuwa chlor, przyczyniając się do poprawy smaku i zapachu. Do takich filtrów dodawane są również inne substancje, usuwające np. twardość wody. Mimo, że filtry te trzeba co miesiąc wymieniać, w ostatecznym rozrachunku okazuje się, że można sporo zaoszczędzić, przy okazji dbając o środowisko i nie kupując plastikowych butelek z wodą.